Kosmetyki do włosów. Czym się kierować przy ich wyborze?

Nawilżanie, wzmacnianie, wygładzanie, a może walka z łupieżem? Kosmetyki do włosów rozwiążą każdy problem z włosami. Ważne jednak, żeby do ich wyboru podchodzić z głową.

Wybór idealnego szamponu w dzisiejszych czasach to zadanie niełatwe. I nie chodzi jedynie o to, że oferta sklepów i drogerii oferujących kosmetyki do włosów jest na tyle szeroka, że nie wiemy na co się zdecydować. Równie ważkim problemem w doborze idealnego produktu jest gama specyfików przeznaczonych do pielęgnacji głowy. Bo radosne czasy gdy luksusem była odżywka użyta zaraz po myciu włosów, odeszły do lamusa. Oprócz szamponów o szerokim i przekrojowym działaniu i odżywek, lista na której mieszczą się kosmetyki do włosów jest niezwykle długa i zdaje się wciąż poszerzać. Jak odnaleźć się w gąszczu polecanych produktów i zalewie poszczególnych marek i specyfików? Przede wszystkim trzeba wiedzieć do czego służą, jakie jest ich działanie i które z nich są prawdziwych hitem, a które lepiej omijać by nie wpaść jedynie w marketingowe sidła.

1. Po pierwsze zaprzyjaźnij się ze swoimi włosami

Zanim potraktujesz swoją głowę jak tester z laboratorium, warto podejść do sprawy włosów od strony biologicznej. W większości polecane kosmetyki do włosów przeznaczone są do konkretnego rodzaju włosów. Inne specyfiki nadają się do włosów suchych, inne do łatwo przetłuszczających się, a inne do mieszanych. To pierwszy stopień wtajemniczenia, jeżeli chcemy prawidłowo zadbać o nasze włosy, a co ważniejsze o skórę głowy. Bo to ona, oprócz rodzaju włosów decyduje o kondycji naszej fryzury na co dzień. Nierzadko może także okazać się, że ciągłe swędzenie czy łupież nie znikną dzięki szamponom do tłustych włosów, których używamy na co dzień, a co więcej nasze problemy mogą się jedynie pogłębić w trakcie ich użytkowania. Specyfiki użyte w tego typu produktach często mają za zadanie jedynie zniwelować nadmiar sebum na włosach, tak aby dłużej pozostały świeże i nie wymagały codziennego mycia. W rzeczywistości, specyfiki te wysuszają skórę głowy, a co za tym idzie podrażniają ją, narażając na jeszcze większe wydzielanie łoju. Nie dość, ze nasz problem ze skórą głowy się pogłębia, to włosy nie wyglądają lepiej.

2. Mniej chemii – naturalne piękno dla włosów? Ale czy na pewno

Parabeny i SLS – y to dwa słowa powtarzane jak mantra przez ekologów i zwolenników naturalności. Ich zawartość w kosmetykach do pielęgnacji głowy przez lata była czymś zupełnie oczywistym i nikogo to nie dziwiło. Od kilku lat wiadomo jednak, że mają zgubny wpływ na organizm i lepiej unikać ich, jeśli zawierają je nasze kosmetyki do włosów. To właśnie ich obecność w składzie szamponu lub odżywki może odpowiadać za problemy z kondycją skóry naszej głowy, Często jednak okazuje się, że po odstawieniu produktu pełnego szkodliwych substancji nasze włosy buntują się i wyglądają gorzej niż przed oczyszczającą je z chemii kuracją. Spokojnie – w takich wypadkach ogromne znaczenie ma czas. Skóra przez lata przyzwyczajona do działania chemii musi wrócić na właściwie naturalne tory.

3. Nie tylko mycie, czyli pokarm dla włosów

Odżywki bez spłukiwania i takie do zmycia zaraz po użyciu. W postaci balsamu, kremów i masek. Do trzymania na włosach przez kwadrans pod ciepłym ręcznikiem, albo na szybko w spryskiwaczu, łatwe do usunięcia. Kosmetyki do włosów, mające za zadanie nadać piękno naszej fryzurze mają różną postać, a co za tym idzie stosowanie ich bywa mniej lub bardziej uciążliwe. Skutki stosowania za to każdego ze środków, bywają podobne. Dlatego nie daj się omamić cudownym skutkiem stosowania specyfiku opisanym na opakowaniu i kieruj się jedynie swoją wygodą. W zależności od tego czy masz czas by paradować przez kwadrans po wyjściu z wanny z ręcznikiem oraz na jak wiele pozwala ci twoja osobista cierpliwość.

4. Naturalność trzeba oswajać
Nie przywykliśmy jeszcze na tyle do organicznych kosmetyków, że wciąż wydają nam się nowe i trudne w stosowaniu, mimo, że naturalnych sklepików czy mydlarni wciąż przybywa w miastach. Naturalne kosmetyki do włosów często wabią nas pięknym opakowaniem, albo modą, jednak po zastosowaniu okazuje się, że jest to produkt zupełnie nie dla nas. Szampon się nie pieni, albo wydzielana w trakcie mycia głowy woń wydaje się nam zbyt słaba. Często w takich chwilach poddajemy się, a nowo nabyty eko produkt ląduje w koszu na śmieci. Niepotrzebnie. Pamiętaj, że każda zmiana wymaga czasu, szczególnie gdy dotyczy naszych przyzwyczajeń i przekonań.

5. Mydło do włosów – hit czy kit

Czarne mydło stosowane do mycia głowy może przynieść nieoczekiwane efekty. Wielkim zaskoczeniem naszym włosom odwdzięczą się także mydła marsylskie lub oliwkowe stosowane na włosy. Bez obaw możemy też sięgać po wegańskie kosmetyki w kostce, które szczególnie doceniamy będąc w podróży, ze względu na mały rozmiar i ekonomiczne opakowania. Dlatego większość mydeł polecanych jako kosmetyki do włosów polecić można z czystym sumieniem. Pod warunkiem, że pokonamy nasze przyzwyczajenie. Zacząć przygodę z mydłami do włosów wystarczy na bazie kostki białego jelenia. Ten tani patent na pewno zaskoczy nie jedną z was.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here